już wiecie o co chodzi? jasne, o żelazny zoo-repertuar, który
dzieci opanowują na wczesnym etapie nauki mowy. Homicek wie już jak
robią: wąż, piesek, lew, małpka, kotek (ma naukę na żywo bo w domu są
dwa), sowa, osiołek (z wierszyka "osiołkowi w żłobie dano"). Mama i Tata
(głównie Mama..) przy każdej okazji zapoznają małego z nowymi
zwierzątkam a ten chętnie uczy się nowych odgłosów.
homicek naśladuje też coraz więcej podglądanych czynności. ostatnio np złapał walającą się szczotkę do odkłaczania ubrań i dalejże - zaczął odkłaczać sam siebie. tak przynajmniej donosi Mama.
homicek naśladuje też coraz więcej podglądanych czynności. ostatnio np złapał walającą się szczotkę do odkłaczania ubrań i dalejże - zaczął odkłaczać sam siebie. tak przynajmniej donosi Mama.